kwiatki, kwiaty ... były tym razem tematem konkursu u craftladies
wyhaftowałam krzyżykami róż kilka, mam teraz bransoletkę, której muszę strzec jak oka w głowie, bo kilka sroczek się na nią czai ;) poświęciłam jej cały sierpień i na prawdę jestem zadowolona z efektu
Sama bym ci ją zwinęła:)...śliczna jest i niepowtarzalna.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, szczerze zazdroszczę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń