zaraziłam się biegówkami :) wczoraj miałam okazję po raz pierwszy ich poużywać i powiem, że to jest super! na pewno nie skończy się moja przygoda z nimi na tym jednym razie :)
wiem, ja do tej pory tylko na zjazdówkach, ale biegówki to super sprawa, kupujesz sprzęt i hulaj dusza ... nawet na błoniach można się wyszaleć jak tylko śnieg jest ;)
o. zazdroszczę! tez bym z chęcią poszalała w śniegu, a tu sesja i ponoć uczyć się trzeba... ;)
OdpowiedzUsuńale tylko ponoć Klaudynko, a poza tym wyszalały umysł przyjmuje lepiej wiedzę ;)
OdpowiedzUsuńA ja jeździłam na nartach po 10ciu latach !
OdpowiedzUsuńTasiu-narty to ogromna przyjemność :-)))
wiem, ja do tej pory tylko na zjazdówkach, ale biegówki to super sprawa, kupujesz sprzęt i hulaj dusza ... nawet na błoniach można się wyszaleć jak tylko śnieg jest ;)
OdpowiedzUsuń