... dzisiaj musiałam pożegnać naszego kotka, był z moją rodziną od prawie 18 lat, i chociaż rozum mówi że tak jest lepiej dla niego to jednak to strasznie boli ...
wiem jak ciężko jest utracić ukochanego zwierzaka - ponad rok temu 22 grudnia 2010 musiałam uśpić Elzę - moją kochaną psinkę - strasznie boli utrata wiernego przyjaciela ;-(
Troll był szczęśliwy - miał dobre, długie życie i kochających właścicieli. Jestem pewna, że zawsze będzie żył w Waszej pamięci i sercach. I to jest najważniejsze.
Tasiu, do zwierząt /czytaj kotów/ przywiązujemy się bardzo, a rozstanie boli, bo to członek rodziny odszedł, zwłaszcza po tylu wspólnych latach. Moja Kicia była u mnie 11,5 roku, a teraz mam dwóch chłopaków: 11 letni Sylwek i roczny hultaj Brązik. Sylwek z Kicią był przez 10 lat, i on też czuł brak, odbiło się to na jego zdrowiu. Dlatego wzięliśmy drugiego kociaka do towarzystwa.
wiem jak ciężko jest utracić ukochanego zwierzaka - ponad rok temu 22 grudnia 2010 musiałam uśpić Elzę - moją kochaną psinkę - strasznie boli utrata wiernego przyjaciela ;-(
OdpowiedzUsuńszczerze współczuję...trzymaj się mocno!
OdpowiedzUsuńprzytulam mocno :*
OdpowiedzUsuńKasieńko, trzymaj się...
OdpowiedzUsuńTroll był szczęśliwy - miał dobre, długie życie i kochających właścicieli. Jestem pewna, że zawsze będzie żył w Waszej pamięci i sercach. I to jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńTasiu, do zwierząt /czytaj kotów/ przywiązujemy się bardzo, a rozstanie boli, bo to członek rodziny odszedł, zwłaszcza po tylu wspólnych latach.
OdpowiedzUsuńMoja Kicia była u mnie 11,5 roku, a teraz mam dwóch chłopaków: 11 letni Sylwek i roczny hultaj Brązik.
Sylwek z Kicią był przez 10 lat, i on też czuł brak, odbiło się to na jego zdrowiu. Dlatego wzięliśmy drugiego kociaka do towarzystwa.
współczuję i to bardzo ...
OdpowiedzUsuńmusiałam uśpić mojego psa br..br
teraz mam sunię i 2 koty
buziole