sobota, 29 stycznia 2011

...

... dzisiaj musiałam pożegnać naszego kotka, był z moją rodziną od prawie 18 lat, i chociaż rozum mówi że tak jest lepiej dla niego to jednak to strasznie boli ...

7 komentarzy:

  1. wiem jak ciężko jest utracić ukochanego zwierzaka - ponad rok temu 22 grudnia 2010 musiałam uśpić Elzę - moją kochaną psinkę - strasznie boli utrata wiernego przyjaciela ;-(

    OdpowiedzUsuń
  2. szczerze współczuję...trzymaj się mocno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Troll był szczęśliwy - miał dobre, długie życie i kochających właścicieli. Jestem pewna, że zawsze będzie żył w Waszej pamięci i sercach. I to jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tasiu, do zwierząt /czytaj kotów/ przywiązujemy się bardzo, a rozstanie boli, bo to członek rodziny odszedł, zwłaszcza po tylu wspólnych latach.
    Moja Kicia była u mnie 11,5 roku, a teraz mam dwóch chłopaków: 11 letni Sylwek i roczny hultaj Brązik.
    Sylwek z Kicią był przez 10 lat, i on też czuł brak, odbiło się to na jego zdrowiu. Dlatego wzięliśmy drugiego kociaka do towarzystwa.

    OdpowiedzUsuń
  5. współczuję i to bardzo ...
    musiałam uśpić mojego psa br..br
    teraz mam sunię i 2 koty
    buziole

    OdpowiedzUsuń