mam przyjaciółkę lubującą się w żyrafach, dla niej i dla jej córeczek powstały torby, poleciały na Litwę, szczęśliwie dotarły, więc je pokazuje coby mój kącik nie zarósł pajęczynami nie do wysprzątania ;)
To dopiero cicha woda! Ja myślałam, ze nic nie robisz, a tu proszę, całe Zoo :) Śliczne są te żyrafki, choć mnie najbardziej podoba się rodzinka na ukwieconej łące. Musiałaś się nieźle przy nich napracować, ale warto - efekt naprawdę powala :D
o Ty, po ciuchutku stworzyłaś całą rodzinkę żyraf! Fantastyczne są!
OdpowiedzUsuńWspaniałe torby :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
To dopiero cicha woda! Ja myślałam, ze nic nie robisz, a tu proszę, całe Zoo :) Śliczne są te żyrafki, choć mnie najbardziej podoba się rodzinka na ukwieconej łące. Musiałaś się nieźle przy nich napracować, ale warto - efekt naprawdę powala :D
OdpowiedzUsuńśliczne te żyrafki:)
OdpowiedzUsuńObdarowane osoby na pewno będą zadowolone.
Pozdrawiam serdecznie- ARTYSTKA26
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA MOJEGO BLOGA:
www.kasiulkowetwory.blogspot.com
Słodka żyrafka :)
OdpowiedzUsuńMuy bonita!
OdpowiedzUsuńPiękne żyrafki! :)
OdpowiedzUsuńWyróżniłam twój blog w nowej akcji bloggerskiej. Zapraszam! http://curiouscreativeness.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuń